W minioną niedzielę mieliśmy okazję obejrzeć trzeci odcinek popularnego show kanału TVP 1 ,,Sanatorium Miłości”. Dla nas ma on szczególne znaczenie. Dlaczego? Oprócz losów bohaterów ujrzeliśmy w nim piękną, letnią scenerię Minieurolandu, na tle której rozgrywała się akcja. Premiera odbyła się 17 stycznia o godzinie 21:15, jednak wciąż możecie obejrzeć fragment na kanale internetowej telewizji TVP VOD (odc. 3/III (tvp.pl)) 

Śladami bohaterów Sanatorium Miłości 

Minieuroland to miejsce o niezwykłych walorach estetycznych, przez co jest idealnym plenerem do zdjęć i kręcenia magicznych ujęć. Festiwal Kwiatów, w czasie którego uczestnicy mieli okazję zwiedzić park to okres, gdy Ogród do Zakochania pokazuje swoje najpiękniejsze oblicze. Niemal 100 tysięcy kwiatów, które otaczają miniaturowy świat mieni się setkami barw. Gdy do tych pięknych widoków dodamy niezliczoną ilość zapachów powstanie prawdziwy raj dla naszych zmysłów. 

Tegoroczna edycja, Festiwal Kwiatów VI, zaplanowana jest na pierwszy weekend lipca tj. 03.07-04.07.2021. Impreza ta ma przynieść jeszcze więcej niezapomnianych wrażeń. Zupełnie nowe rzeźby kwiatowe, nieznana dotąd oprawa muzyczna i jeszcze więcej nasadzeń roślin- to tylko niektóre z nich.  

Jeśli więc chcecie wyruszyć śladami ulubionych bohaterów z Sanatorium Miłości, koniecznie odwiedźcie w tym okresie Park Miniatur Minieuroland😊  

A w odcinku… 

Poprzednie odcinki przyniosły widzom wiele wrażeń i emocji związanych z pierwszym poznaniem uczestników. Fani mogli już poniekąd wyrobić sobie zdanie na temat ich charakteru i wizerunku. Co poniektórzy śmiało typują już pary, w jakie mogliby dobrać się seniorzy. 
Trudno się temu dziwić, biorąc pod uwagę fakt, że na ekranie mogliśmy zobaczyć pierwsze randki i miłosne uniesienia pomiędzy kuracjuszami.  

Nowe relacje 

Szczególnie na językach zdaje się być relacja Ani i Zbyszka, choć niemniej zamieszania wywołuje więź, która stworzyła się między Władkiem i Jadwigą. No i oczywiście Edward, zdający się być gwiazdą wszelkich kontrowersji tego sezonu. Niepisaną wręcz tradycją stały się jego niecodzienne uwagi na temat kobiet i związków, które padają w każdym odcinku niczym amen w pacierzu.  

Z tą szczyptą niepewności zasianą w ubiegłym czasie, fani wyczekiwali kolejnych odcinków. Każdy z nich chciał zobaczyć, jak potoczą się dalsze losy kuracjuszy. Dokąd wyruszą tym razem? W jakie rejony Kotliny Kłodzkiej zabierze ich teraz prowadząca Sanatorium Miłości Marta Manowska?  

Minieuroland w Sanatorium Miłości TVP1 

W drugiej części odcinka nasi bohaterowie z Polanicy Zdrój udali się w stronę Kłodzka, by wspólnie zwiedzić Park Miniatur Minieuroland. Dwunastu seniorów, w busie oznakowanym szyldem programu podjechało pod budynek parku, by już za chwilę rozpocząć swoją przygodę w Ogrodzie do Zakochania. 

 Już na początku zobaczyć możemy piękne kadry, na których dostrzec można część zupełnie nowych, kwiatowych aranżacji. W tym również słynne Serce Minieurolandu, którym zachwycili się nasi seniorzy. Kadry padają również na kwiatowe dzbany i najpopularniejsze miniatury budowli, jak Wieża Eiffla otoczona pięknymi kwiatami.  

Na pierwszą scenę z udziałem naszych uczestników wybrano centralną część parku. Tam kuracjusze poznali gości specjalnych, którzy tego dnia mieli im towarzyszyć. Wśród nich znalazła się psychoterapeutka Maria Rotkiel 

Lekcja uwodzenia w Minieurolandzie 

Pozostali goście, Pan Marcin i Pani Monika stali się w partnerami seniorów, podczas próby trudnej sztuki uwodzenia. Rozmowy odbywały się pod bacznym okiem specjalistki, która przyglądała się reakcjom kuracjuszy. 

Ania 

Ania po raz kolejny wykazała się poczuciem humoru. Podczas, gdy jej partner uwodzicielskim tonem poprosił o zdjęcie okularów, po chwili konsternacji powiedziała, że źle widzi z bliskiej odległości. To szczere wyznanie wywołało uśmiech na twarzy nie tylko Pana Marcina, ale i obserwującej parę psychoterapeutki.  

Andrzej 

Pewny siebie Andrzej opowiedział co nieco o miejscowości, z której przybył. W krótkiej rozmowie z Moniką, zaznaczył również, że uwielbia kobiety i chętnie obdarowuje je kwiatami. Czyżby bajkowe otoczenie Minieurolandu wprawiło go w ten romantyczny nastrój? 😉 Choć jego wypowiedzi jak zwykle były bardzo eleganckie, Maria Rotkiel zauważyła w nich tendencję do skupienia się głównie na sobie. Ciekawe, czy odczucia partnerki wyglądały podobnie. 

Jadwiga 

Jadwiga sprytnie chciała dowiedzieć się czegoś więcej o wieku swojego rozmówcy, ale szybko zaniechała tej próby. Pan Marcin stwierdził, że liczby nie mają większego znaczenia co sprawiło, że na twarzy naszej seniorki pojawił się szczery uśmiech. Nic dziwnego, w końcu jak zauważył jeden z uczestników: ,,Miłość nie ma terminu przydatności”, z czym my w pełni się zgadzamy. 😊 

Zdzisław 

,,Tak, to jest randka!” Takimi słowami psycholog skomentowała krótką scenkę uwodzenia, na którą zdobył się Zdzisław.
,,Przejeżdżałem tutaj motocyklem i widziałem, że wchodzi kobieta, do naszego parku… W którym też jeszcze nie byłem, ale widzę, że tutaj jest piękna tutaj cała sceneria… teraz[…]Zostawiłem tam swojego rumaka” 
Pani Maria wraz z Martą Manowską jednogłośnie nazwały występ Zdzisława flirtem, co okazało się być jego osobistym sukcesem. 

Halina 

Podczas swojej randki Halinka usłyszała parę pytań dotyczących intymnej strefy życia. Pojawiły się między innymi wzmianki o pocałunkach czy plaży nudystów. Energiczna seniorka po raz kolejny pokazała, że żaden temat jej nie straszny, dzięki czemu rozmowa przebiegła niezwykle gładko. Według naszej psychoterapeutki wręcz po kumpelsku, co raczej nieczęsto sprawdza się na tego typu spotkaniach: ,,Bardziej na piwo, niż na randkę”, stwierdziła, choć nie ukrywała, że zobaczyła w Halinie niewykorzystany potencjał. 

Władysław 

Następnym rozmówcą był Władek, który przyjaznym tonem opowiedział nieco o swoim wczesnym dzieciństwie. Wykazywał zainteresowanie Panią Moniką, a ta sprawiała wrażenie zadowolonej ze spotkania. Pani Maria zauważyła w nim dodatkowo pewną zachowawczość i brak narzucania się partnerce.  

Zbigniew 

Zbigniew na samym wejściu został powitany po francusku. I choć akurat tym językiem nasz senior się nie posługuje, była to świetna okazja by opowiedzieć trochę o swojej pracy z Francuzami, w branży motoryzacyjnej. Rozmowa kleiła się tak dobrze, że Pan Zbigniew zagubił troszkę romantyczne podejście do sprawy 😉 “Brakuje mi tu flirtu” Stwierdziła Pani Maria. 

Wiesław 

Dużym zaskoczeniem był Wiesław, który do tej pory nieczęsto pokazywał swoje romantyczne oblicze. Gdy został z partnerką sam na sam, przeprowadził rozmowę bardzo swobodnie, ze szczyptą humoru. Zdecydowanie można w niej było dostrzec nutkę flirtu, co pozytywnie odebrała zarówno psycholog jak i prowadząca programu. 

Edward 

Edward po raz kolejny wzbudził swoją wypowiedzią kontrowersje wśród widzów. Mocny, zdecydowany ton jakim posłużył się już na początku zaskoczył nawet Panią Marię, która skomentowała jego słowa:
,,…Ja bym uciekła teraz”. Następna opinia Pana Edwarda była jeszcze bardziej dosadna, co wprawiło niektórych w osłupienie. Psychoterapeutka przyznała, że zachowanie uczestnika wywołuje w niej pewnego rodzaju niepokój, oraz że osobiście bałaby się Pana Edwarda zdenerwować. Cóż, Pani Monika co prawda nie uciekła, jednak jej mina mówiła sama za siebie. 

Janina 

Romantyczna sceneria Minieurolandu udzieliła się także Janinie, która przywitała swojego partnera miłosnym wierszem. Pokazała pewność siebie i przyznała, że na przestrzeni lat odkryła, czego w życiu pragnie. W jej słowach słusznie można było zauważyć szczerość. 

Krystyna 

Krystynę partner porównał do samej Marilyn Monroe. Przyznał, że pomysł ten zrodził się w jego głowie ze względu na uczesanie seniorki, które bardzo przypadło mu do gustu. Choć sama kuracjuszka mówiła o sobie, że jest nieśmiała, nasze obserwatorki miały na ten temat nieco inne zdanie. Według nich, podejście Krystyny ma na celu sprawić by to przede wszystkim partner starał się o nią, a nie na odwrót. Kto wie, być może to romantyczna aura unosząca się nad Minieurolandem sprawiła, że wspomniana nieśmiałość na chwilę się gdzieś ulotniła 😉 

Teresa 

Choć z miłosnej pogawędki samej Krystyny nie widzieliśmy wiele, oglądając dalszą część odcinka dowiedzieć się mogliśmy, że spośrod wszystkich rozmówców to właśnie ona wypadła najlepiej.
Psychoterapeutka przyznała, że zakochała się w jej kobiecości i delikatności jaka z niej emanuje.  

Fajnie było Was gościć w Minieurolandzie!

Zwieńczeniem spotkania w Minieurolandzie był wybór dwójki kuracjuszy, którzy wyróżnili się na tle pozostałych. Bynajmniej jednak nie swoimi niezwykłymi umiejętnościami uwodzenia, a niewykorzystanym potencjałem. Spośród Panów wyłoniono Andrzeja, natomiast spośród Pań- Halinkę. 

Spotkanie, do którego para będzie miała już niedługo okazję, z pewnością pozwoli nieco podszlifować zdolności randkowania. 

Późnym popołudniem seniorzy opuścili Minieuroland. Lekcja uwodzenia dobiegła końca,  ale jesteśmy pewni, że romantyczne emocje jakie wyzwolił w nich Ogród do Zakochania zostaną z nimi jeszcze na długi, długi czas… 😉